I miejsce Młodzików w Turnieju Halowym

Runda jesienna za nami jednak z myślą o przygotowaniach do kolejnej fazy rozgrywek, drużyna naszych ,,Młodzików” wzięła udział w turnieju halowym organizowanym z okazji siedemdziesięciolecia klubu ,,PIAST” Zawidów.

Reprezentacja w składzie: Konrad Kuźniewski (GK), Karol Wojciechowski, Gabriel Najda, Maciej Dubiel (K), Szymon Kwiatkowski, Błażej Juranek, Cyprian Magura, Krystian Mańkowski, Miłosz Heller, Bartosz Sazoński rozpoczęła zmagania w grupie z drużynami: NYSA ZGORZELEC, SLOVAN FRYDLANT (CZ), PIAST ZAWIDÓW 2. W drugiej grupie zmagały się drużyny: PIAST ZAWIDÓW 1, GRANICA BOGATYNIA, NFV GELB WEIß GÖRLITZ (DE), UKS GRYFÓW ŚL.

Nasze zmagania rozpoczęliśmy od meczu z wielkim faworytem turnieju, jakim był zespół Nysy Zgorzelec. Mecz bardzo zacięty i wyrównany zakończył się remisem i podziałem punktów. Zabrakło nam też troszeczkę szczęścia, bo prowadzenie straciliśmy na trzydzieści sekund przed zakończeniem meczu. Co jednak los nam odebrał w pierwszym meczu, oddał w drugim, który rozgrywaliśmy z czeską drużyną Slovana Frydlant. Na minutę przed końcem meczu na tablicy wyników widniał również remis 1-1, jednak gra do końca opłaciła się i wygraliśmy 2-1. Ostatnim rywalem była druga drużyna gospodarzy z Zawidowa, którą pokonaliśmy 3-0. Zwycięzcą zmagań grupowych został zespół ze Zgorzelca, który zgromadził również 7 punktów jednak zdobył więcej bramek w poszczególnych spotkaniach. W czwórce turnieju zostały oprócz LTS i NYSY pozostały drużyny z GÖRLITZ i BOGATYNI. Naszym rywalem w walce o finał była niemiecka drużyna, która zwyciężyła wszystkie mecze grupowe. Mecz ten pełen był walki i ofiarności. Były kary indywidualne, przepychanki, walka na słowa, a na końcu łzy. Na szczęście były to łzy naszych przeciwników, którzy nie mogli pogodzić się z porażką. My cieszyliśmy się ze zwycięstwa 1-0 i wejścia do finału, w którym czekała na nas już drużyna Granicy Bogatyni, która również 1-0 pokonała zespół ze Zgorzelca.

Finał to przekrój chyba wszystkich emocji, jakie można przeżyć na boisku. Straciliśmy bramkę po dyskusyjnej ręce i w efekcie rzucie karnym, wróciliśmy do gry po samobójczym trafieniu przeciwnika no i w końcu ogromne emocje w serii rzutów karnych, które wygraliśmy 2-1 :)

Cały zespół zasłużył na wielkie podziękowania, bo naprawdę nie było lekko. Trud zespołowy przełożył się również na nagrody indywidualne. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrany został świetnie broniący tego dnia Konrad Kuźniewski, a najlepszym zawodnikiem naszego teamu został Gabryś Najda. Gratuluję raz jeszcze WSZYSTKIM, a Rodzicom i Opiekunom dziękuję za pomoc w dojeździe, organizacji i oprawie foto :)

Ze sportowymi pozdrowieniami

Trener Piotr Hejda